nerwowej końcówce
"Celtowie" wygrali ostatecznie po nerwowej końcówce. Garnett na 40 sekund przed końcem spotkania uderzył łokciem skrzydłowego rywali Quentina Richardsona, gdy ten przy linii bocznej przechodził nad leżącym Paulem Piercem. Atak Garnetta wywołał przepychankę na parkiecie i przy ławce rezerwowych Heat. Boston miał w pierwszym meczu play off ogromne kłopoty z niżej notowaną ekipą z Florydy, która prowadziła już 61:47.
Dodaj komentarz